czwartek, 15 sierpnia 2013
Pożegnanie
Tak wiem nastąpiło szybko, ale to nie jest dobry pomysł. W każdym razie teraz. Muszę przestać myśleć o jedzeniu. A codzienne dodawanie postów na jego temat na pewno się do tego nie przyczyni. Myślałam o tym naprawdę długo i podjęłam taką decyzję. Na blogosferę wrócę na pewno, ale może w innym temacie.Dziękuję za te wszystkie słowa motywacji, bo one na prawdę pomogły i bądźcie świadomi że na wasze blogi będę wpadać i czerpać inspiracje, bo przecież koniec z blogiem nie oznacza końca śniadań :)
Czekam na Wasze kolejne posty, cześć :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przykro, że odchodzisz. Szanuję decyzję i mimo wszystko czekam na wielki powrót, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA więc powodzenia!
OdpowiedzUsuńI czekamy ; )
To może być bardzo dobra, przełomowa decyzja.
OdpowiedzUsuńTrzymam za Ciebie mocno kciuki! :*
Zaskoczyłaś mnie, powiem szczerze.
OdpowiedzUsuńAle rozumiem. Trzymaj się!; *
Jeśli to ma Ci pomóc;)
OdpowiedzUsuńBędziemy tęsknić ;*