drożdżowe gofry z twarożkiem z ziarnkami wanilii, brzoskwinią i miodem |
Imieninowe gofry dla mamy :)
Faktycznie były chrupiące, lekkie i słodkie, a zapach masy wyjętej z lodówki i podczas smażenia był obłędny. Jeszcze jednym plusem jest to że masę wystarczy rano wyjąć z lodówki i smażyć. Zdecydowanie póki co najlepsze gofry.
opierałam się na przepisach, na które natykałam sie w internecie
przepis /2 porcje - ok. 5-6 gofrów/
150 ml szklanki mleka
10 g masła
120 g mąki pszennej *
3 g (łyżeczka) suszonych drożdży
5 g cukru wanilinowego
jajko
szczypta soli
ekstrakt waniliowy
Mąkę przesiewamy i dodajemy wszystkie suche składniki. Masło rozpuścić w ciepłym , ale nie gorącym mleku, a następnie dodać do składników suchych i ubić. Dodać jajko i ekstrakt i ponownie ubić na gładką masę. Włożyć na noc do lodówki.
Rano wystarczy wyjąć i nakładać ciasto na mocno rozgrzaną gofrownicę.
Faktycznie były chrupiące, lekkie i słodkie, a zapach masy wyjętej z lodówki i podczas smażenia był obłędny. Jeszcze jednym plusem jest to że masę wystarczy rano wyjąć z lodówki i smażyć. Zdecydowanie póki co najlepsze gofry.
opierałam się na przepisach, na które natykałam sie w internecie
przepis /2 porcje - ok. 5-6 gofrów/
150 ml szklanki mleka
10 g masła
120 g mąki pszennej *
3 g (łyżeczka) suszonych drożdży
5 g cukru wanilinowego
jajko
szczypta soli
ekstrakt waniliowy
Mąkę przesiewamy i dodajemy wszystkie suche składniki. Masło rozpuścić w ciepłym , ale nie gorącym mleku, a następnie dodać do składników suchych i ubić. Dodać jajko i ekstrakt i ponownie ubić na gładką masę. Włożyć na noc do lodówki.
Rano wystarczy wyjąć i nakładać ciasto na mocno rozgrzaną gofrownicę.
Boli mnie głowa. Wzięłam już 2 tabletki i nie chce przejść, ale nie tracę nadziei.
Mimo to muszę dzisiaj naszykować co zabieram do Paryża. Zostały 4 dni, które mam nadzieję zlecą szybko i w końcu będę w drodzę do tego cudownego miasta.