czwartek, 17 października 2013

70. Czekoladowe doładowanie


mocno czekoladowy klaik ryżowy z gruszką i kremem speculoos




Miała być owsianka. Jest kleik. Po prostu go lubię, a coś lepkiego i czekoladowego, mega sytego to idealne śniadanie. Krem speculoos już prawie znikł, ale na szczęście tata już się w niego dla mnie zaopatrzył ^^
Nie wiem co się dzieje. Znów się przejmuję. Mogę nawet powiedzieć że się boję. Nienawidzę kłótni. 


8 komentarzy:

  1. słodki, czekoladowy poranek to zdecydowanie poranek idealny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie lubiłam kleiku ryżowego. Muszę spróbować, może mi zasmakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham czeko w każdej odsłonie <3

    OdpowiedzUsuń
  4. ah, czekoladowe zawsze pyszne <3
    I ten krem <3 Musi być obłędny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekolada jest najlepsza na wszystko; )

    OdpowiedzUsuń
  6. wszyscy kuszą tym kremem nooo xd gdzie go można dostać?

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię kleiki :) Podoba mi się w wersji czekoladowej!

    OdpowiedzUsuń
  8. słodki, lepki, gęsty *-* dawno go nie jadłam ;p
    nie przejmuj się tyle, będzie dobrze, nie możesz się poddać złym myślom :*

    OdpowiedzUsuń