pełnoziarniste naleśniki z malinami zapiekane pod twarożkiem z ziarnkami wanilii i syropem klonowym |
Najlepsze naleśniki na ostatnią naleśnikową sobotę, zjedzone w towarzystwie bólu głowy i gardła. Akurat na weekend dopadło mnie tak że nie mogę wstać. No, ale co mogę zrobić. Tylko brać tabletki i kurować się do poniedziałku.
przepis / 1 porcja /
3-4 naleśniki z Waszego ulubionego przepisu
kilka garści malin
190 g twarogu sernikowego
ziarnka z 1/3 laski wanilii
Naleśniki zawijamy z malinami w ruloniki i układamy w naczyniu żaroodpornym. Twarożek mieszamy z ziarnkami wanilii i rozsmarowujemy dosyć gęsto na naleśnikach. Pieczemy ok. 25 minut w 180*C. Po tym czasie wyciągamy, polewamy syropem klonowym lub miodem i zajadamy póki gorące :)
ziarnka z 1/3 laski wanilii
Naleśniki zawijamy z malinami w ruloniki i układamy w naczyniu żaroodpornym. Twarożek mieszamy z ziarnkami wanilii i rozsmarowujemy dosyć gęsto na naleśnikach. Pieczemy ok. 25 minut w 180*C. Po tym czasie wyciągamy, polewamy syropem klonowym lub miodem i zajadamy póki gorące :)
Dziękuję Wiktorii B. za nominację :)
1. Jaki jest Twój najgorszy dzień w tygodniu?Środa
2. Jesteś 'rannym ptaszkiem' czy raczej wolisz dłużej pospać?Rannym ptaszkiem, choć w weekendy śpię trochę dłużej ;)
3. Ulubiony kolor.Fioletowy i błękit.
4. W jakim miesiącu masz urodziny?W marcu.
5. O której chodzisz spać?Różnie. Ale mniej więcej 22-23.
6. O której wstajesz?Jak chodzę do szkoły to o 6:00, a jak nie to zależy o której będzie mi się chciało :P
7. Jak daleko masz do szkoły?Nie tak daleko.
8. Czy rodzina i znajomi wiedzą o Twoim blogu?Tylko mama.
9. Najlepsze danie na zły humor to..Naleśniki, albo ciasto.
10. Zapamiętujesz sny?Bardzo rzadko.
11. Co najczęściej robisz w czasie wolnym?Piekę, czytam, oglądam, jeżdżę do stajni.
8. Czy rodzina i znajomi wiedzą o Twoim blogu?Tylko mama.
9. Najlepsze danie na zły humor to..Naleśniki, albo ciasto.
10. Zapamiętujesz sny?Bardzo rzadko.
11. Co najczęściej robisz w czasie wolnym?Piekę, czytam, oglądam, jeżdżę do stajni.
Naleśniki z malinkami pod twarożkiem - brzmi i wygląda niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńAleż śliczne Ci wyszły:)
OdpowiedzUsuńzapiekane pod twarożkiem, ale pyszności! :)
OdpowiedzUsuńteż Cię nominowałam xd
OdpowiedzUsuńMusiały być wyśmienite!
OdpowiedzUsuńJakie to musiało być dobre, acchchchch<3
OdpowiedzUsuńps. Zdrowiej!
biedna, zdrowiej szybko ;*
OdpowiedzUsuńnaleśniki świetne ! zapiekane pod twarożkiem to pyszny pomysł :)
do tego malinki w środku <3
jaki fajny pomysł :D
OdpowiedzUsuńTy wiesz, że ja też średnio przepadam za środą?:)
OdpowiedzUsuńMusiało być pyszne ;)
OdpowiedzUsuńlubię rzeczy zapiekane pod twarogiem. Musiało być smaczne :)
OdpowiedzUsuńWygladaja swietnie!
OdpowiedzUsuńMniam.... fajnie wyglądają, aż miło popatrzeć.
OdpowiedzUsuńZapraszam przy okazji na konkurs http://basinepichcenie.blox.pl/2013/09/KONKURS-Do-wygrania-rondel-Eala-o-wartosci-190zl.html
O! Muszę zapiec naleśniki pod takim twarożkiem :) Brzmi bardzo ciekawie !
OdpowiedzUsuń