piątek, 30 sierpnia 2013

33.


biszkoptowe placki z jeżynami, nerkowcami (w środku)  i kremem speculoos
Pierwsze w życiu jeżyny. Wrażenia ? Całkiem , całkiem. Choć wolę maliny.

Stresuję się..

I dzisiaj znów do stajni. Jak ja za tym tęskniłam.

11 komentarzy:

  1. Czym się stresujesz? :(

    Ja też wolę maliny, chyba że trafię na bardzo słodkie jeżynki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach, stajnia/konie, te słowa wzbudzają we mnie sentyment :-) ... I wspaniałe wspomnienia. Może jeszcze kiedyś znowu staną się realne, bardzo bym chciała.

    OdpowiedzUsuń
  3. pierwsze w życiu? o to pyszny początek! jednak bardziej w tych plackach kuszą mnie nerkowce <3
    nie stresuj się. uwierz z doświadczenia to wiem, że stres nic nie pomaga, a tylko szkodzi. bedzie dobrze ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja kocham jeżynki! <3 Placki wyglądają obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Biszkoptowe musiały być naprawdę smaczne :) Muszę spróbować !

    OdpowiedzUsuń
  6. my też wolimy maliny :) dobry ten krem speculoos? znaczy to logiczne, bo go jesz, ale może przybliżysz trochę smak? :)
    http://www.komorow.edu.pl/plan/index.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smakuje jak cynamonowe ciastka. Moze troche piernikowe :)

      Usuń
  7. Ten rozpływający się krem <3
    Pyszny stosik:)

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja jeszcze nigdy jeżyn nie jadłam ;x

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak mi narobiłaś ochoty na te placuszki ;)
    na jeżynach byłam wczoraj więc chyba mi się wydaję że jutro na śniadanie zawitają do mnie placuszki ;)

    pozdrawiam ;*

    i w wolnej chwili zapraszam do mnie
    http://mojezycieipasje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń