Ach, stajnia/konie, te słowa wzbudzają we mnie sentyment :-) ... I wspaniałe wspomnienia. Może jeszcze kiedyś znowu staną się realne, bardzo bym chciała.
pierwsze w życiu? o to pyszny początek! jednak bardziej w tych plackach kuszą mnie nerkowce <3 nie stresuj się. uwierz z doświadczenia to wiem, że stres nic nie pomaga, a tylko szkodzi. bedzie dobrze ;*
my też wolimy maliny :) dobry ten krem speculoos? znaczy to logiczne, bo go jesz, ale może przybliżysz trochę smak? :) http://www.komorow.edu.pl/plan/index.html
cudne placki:)
OdpowiedzUsuńCzym się stresujesz? :(
OdpowiedzUsuńJa też wolę maliny, chyba że trafię na bardzo słodkie jeżynki :D
Ach, stajnia/konie, te słowa wzbudzają we mnie sentyment :-) ... I wspaniałe wspomnienia. Może jeszcze kiedyś znowu staną się realne, bardzo bym chciała.
OdpowiedzUsuńpierwsze w życiu? o to pyszny początek! jednak bardziej w tych plackach kuszą mnie nerkowce <3
OdpowiedzUsuńnie stresuj się. uwierz z doświadczenia to wiem, że stres nic nie pomaga, a tylko szkodzi. bedzie dobrze ;*
A ja kocham jeżynki! <3 Placki wyglądają obłędnie :)
OdpowiedzUsuńBiszkoptowe musiały być naprawdę smaczne :) Muszę spróbować !
OdpowiedzUsuńmy też wolimy maliny :) dobry ten krem speculoos? znaczy to logiczne, bo go jesz, ale może przybliżysz trochę smak? :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.komorow.edu.pl/plan/index.html
Smakuje jak cynamonowe ciastka. Moze troche piernikowe :)
UsuńTen rozpływający się krem <3
OdpowiedzUsuńPyszny stosik:)
a ja jeszcze nigdy jeżyn nie jadłam ;x
OdpowiedzUsuńJak mi narobiłaś ochoty na te placuszki ;)
OdpowiedzUsuńna jeżynach byłam wczoraj więc chyba mi się wydaję że jutro na śniadanie zawitają do mnie placuszki ;)
pozdrawiam ;*
i w wolnej chwili zapraszam do mnie
http://mojezycieipasje.blogspot.com/